W pojedynku 20. kolejki PKO BP Ekstraklasy, Górnik Zabrze w meczu domowym remisuje z Radomiakiem Radom (0:0). Taki wynik coraz bardziej zbliża Trójkolorowych do strefy spadkowej, od której dzielą nas zaledwie dwa punkty. Zachęcamy do tradycyjnego pomeczowego przeglądu prasy, która nie szczędzi naszej drużynie gorzkich słów.
Sportowe Fakty
Kolejne rozczarowanie Górnika Zabrze. Radomiak wciąż na zero w tyłach
To nie jest udany początek 2023 roku dla Górnika. Zabrzanie nie wygrali kolejnego meczu w PKO Ekstraklasie. W niedzielne popołudnie bezbramkowo zremisowali z Radomiakiem Radom.
Zabrzanie od listopada, czyli efektownej wygranej w Szczecinie, nie potrafią sięgnąć w PKO Ekstraklasie po komplet punktów. W efekcie strefa spadkowa zbliżyła się do drużyny z Roosevelta.
Ekstraklasa.org
Całkiem blisko
Górnik Zabrze rozegrał dwa mecze z Radomiakiem Radom w Ekstraklasie u siebie i w żadnym z nich nie stracił gola. Radomiak Radom z kolei po przerwie zimowej rozegrał dwa spotkania i w żadnym z nich – jako jedyna ekipa w stawce – nie stracił gola. Czy któraś z tych serii będzie kontynuowana po dzisiejszym bezpośrednim spotkaniu? A może obie? To oznaczałoby konieczność zapisania przez arbitra w końcowym protokole wyniku 0:0. Akurat taki rezultat jeszcze się nie zdarzył na obiekcie przy ulicy Roosevelta w tym sezonie. Ba! Właśnie tu po 19 kolejkach padło najwięcej goli (31, tyle samo: na stadionie Jagiellonii Białystok).
Radomiak Radom całkiem nieźle poczyna sobie na wyjazdach. Jeśli strzelał gola w trwających rozgrywkach w roli gościa, to nikomu nie udawało się pokonać drużyny Mariusza Lewandowskiego. Jedyne porażki poniósł zaś z zespołami z TOP-3, czyli Rakowem Częstochowa, Legią Warszawa i Lechem Poznań. Dla odmiany, jeśli Górnik Zabrze wygrywał w tej edycji na własnym terenie, to tylko w starciach bez straty gola i… tylko z drużynami z TOP-4 – 1:0 z Rakowem Częstochowa i 3:0 z Widzewem Łódź.
Sport
Oddali 33 strzały. Fatalna seria Górnika przedłużona
Górnik Zabrze zremisował 0:0 z Radomiakiem w drugim niedzielnym meczu 20. kolejki ekstraklasy. Obie drużyny stworzyły wiele sytuacji i oddały łącznie 33 strzały, jednak żaden z nich nie wylądował w siatce. Dla Górnika to już piąty mecz z rzędu w lidze bez zwycięstwa.
20. kolejka ekstraklasy trwa w najlepsze od piątku. Na niedzielę zaplanowano trzy spotkania. O 12:30 na boisko wybiegli piłkarze Zagłębia Lubin i Piasta Gliwice. Gliwiczanie wygrali 2:0 i kosztem Zagłębia opuścili strefę spadkową, z kolei o 17:30 przy Łazienkowskiej odbędzie się starcie Legii Warszawa z Cracovią. W drugim dzisiejszym meczu Górnik Zabrze zremisował z Radomiakiem Radom.
Piłka Nożna
Hat-trick czystych kont Radomiaka
W starciu Górnika Zabrze z Radomiakiem Radom w ramach dwudziestej kolejki PKO BP Ekstraklasy nie padł ani jeden gol. Przyjezdni znów zagrali na zero z tyłu.
Znów, wszak do rywalizacji przystąpili jako jedyna drużyna występująca w najwyższej klasie rozgrywkowej, która w 2023 roku nie straciła ani jednego gola. W pierwszym występie w rundzie wiosennej podopieczni Mariusza Lewandowskiego bezbramkowo zremisowali z Miedzią Legnica. W drugim – pokonali Stal Mielec 1:0. Gabriel Kobylak zachował dwa czyste konta.
Dziś 20-latek celował w hat-tricka. Do przerwy był na dobrej drodze, wszak rezultat potyczki brzmiał 0:0. Gospodarze oddali siedem strzałów, spośród których trzy były celne. Do siatki jednak nie trafili.
Po przerwie oddali kolejne dziewięć uderzeń, spośród których trzy zmierzały w światło bramki. Kobylak nie dał się pokonać i skompletował hat-tricka czystych kont.
Radomiak jest jedną z sześciu ekip Ekstraklasy, które w rundzie wiosennej rozegrały trzy mecze i żadnego z nich nie przegrały. Dzięki temu zajmuje dziewiąte miejsce w tabeli. Górnik Zabrze jest czternasty.
Dziennik Zachodni
Mecz, który zirytował kibiców
Górnik Zabrze rozegrał bardzo słaby mecz i nie wygrał piątego spotkania z rzędu. Remis z Radomiakiem zirytował nawet najwierniejszych kibiców zespołu z Roosevelta.
Piłkarze Górnika Zabrze wychodząc z tunelu przed meczem z Radomiakiem musieli oglądać się za siebie. Tam bowiem już czaiła się strefa spadkowa, od której – po zwycięstwie Piasta – ekipę Bartoscha Gaula dzielił już zaledwie punkt.
Okazją, by ten dystans powiększyć było 1.900 występ zespołu z Roosevelta w Ekstraklasie. Jak przypomniała strona klubowa z jubileuszowych spotkań Górnik wygrał siedem, zremisował sześć i przegrał pięć. Tym razem każdy inny scenariusz niż zwycięstwo stanowiłby wielkie rozczarowanie, zwłaszcza w kontekście serii czterech kolejnych meczów bez zwycięstwa, mocno obciążającej konto i samopoczucie gospodarzy.
Przegląd Sportowy
Radomiak zatrzymał Górnika Zabrze. Kolejny mecz bez straty gola
Górnik Zabrze nie zdołał pokonać Radomiaka Radom, a mecz obu drużyn zakończył się remisem 0:0. Goście znowu pokazali jak szczelna jest ich defensywa. Gospodarze znów nie wygrali i znaleźli się niebezpiecznie blisko strefy spadkowej.
Górnik Zabrze zawodzi. Po wznowieniu rozgrywek w tym roku, piłkarze z Roosevelta jeszcze nie wygrali. W meczu Radomiakiem Radom dla gospodarzy liczyło się tylko zwycięstwo. Musieli jednak być świadomi tego, że ich goście bardzo szczelnie ostatnio się bronili i w dwóch pierwszych tegorocznych spotkaniach, nie stracili jeszcze ani jednej bramki.
Interia
Rozczarowanie w Zabrzu, scenariusz znów się powtarza!
W spotkaniu 20. kolejki Ekstraklasy Górnik Zabrze zremisował bezbramkowo u siebie z Radomiakiem Radom. Dla zabrzan był to już siódmy ligowy remis w tym sezonie, więc mają prawo być rozczarowani kolejną stratą punktową.
W 20. kolejce Ekstraklasy Górnik Zabrze podejmował Radomiak Radom. W pierwszej odsłonie spotkania zabrakło goli, a obie ekipy skoncentrowały się głównie na uszczelnianiu defensywy. Po stronie Górnika dobrą okazję miał Szymon Włodarczyk. Radomiak próbował uderzeń z dystansu. Generalnie jednak brakowało „fajerwerków” w ofensywie.
TVP Sport
Bezbramkowy remis w Zabrzu. Górnik wciąż zagrożony spadkiem
W kolejnym niedzielnym meczu 20. kolejki PKO BP Ekstraklasy Górnik Zabrze bezbramkowo zremisował na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. Zabrzanie mają 22 punkty i są coraz bliżej strefy spadkowej.
Początek meczu był bardzo spokojny. Radomiak oddał inicjatywę Górnikowi, cofnął się na własną połowę i spokojnie czekał na swoją szansę. Gospodarze mieli jednak problemy z grą w ataku pozycyjnym. Przez pierwszy kwadrans rozgrywali piłkę bardzo daleko od bramki radomian.
Obserwuj nas w społeczności SuperSocial w aplikacji Superbet
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl