Po raz kolejny do Zabrza przyjeżdża ostatnia drużyna w tabeli. Niedawny mecz z Podbeskidziem pokazał jednak, że łatwo w takich spotkaniach o wygraną nie jest i nie wolno przed meczem dopisywać sobie trzech punktów. Widzew to jednak murowany kandydat do spadku i nawet nasze problemy kadrowe nie powinny przeszkodzić w sięgnięciu po wygraną.
Obie drużyny swoje mecze rozegrały w sobotę, z tą różnicą, że Widzew musiał jechać do Kielc, a zabrzanie byli w sąsiednich Gliwicach. Łodzianie katastrofalnie spisują się na obcych boiskach i nasi piłkarze muszą zrobić wszystko, aby we wtorek się to nie zmieniło. Pomóc w tym powinien Radosław Sobolewski, który nie zagrał z Piastem z powodu choroby. Wielką niewiadomą jest ponownie nasza gra w defensywie, ale wiele wskazuje, że szansę otrzymają ci sami gracze, którzy zawiedli w sobotę. Goście z pewnością będą chcieli grać „długą” piłkę na swojego snajpera Eduardsa Višņakovsa i tym razem trzeba być znacznie lepiej skoncentrowanym.
Takie mecz są bardzo niebezpieczne, ponieważ wszyscy spodziewają się gładkiego i wysokiego zwycięstwa, a trzeba pamiętać, że Widzew walczy o przetrwanie i w końcu będzie musiał się przełamać na wyjeździe. Nie ma jednak wątpliwości, że różnica klasy obu zespołów, a także posiadanie w naszym składzie indywidualności powinny dać Górnikowi trzy punkty i pozwolić uciec Wiśle Kraków, która w tej kolejce przegrała swój mecz w Białymstoku z Jagiellonią.
Do końca jesieni pozostały nam trzy spotkania w lidze. Piłkarze przed meczem w Gliwicach mówili o 10 punktach, ale już wiadomo, że cel po sobotniej porażce nie zostanie zrealizowany. Ryszard Wieczorek cały czas ma spore problemy z linią defensywy i chyba jak mało który trener w kraju chciałby, aby granie jesienią już się zakończyło. Zwycięstwo z Widzewem powinno dać drużynie trochę spokoju i dodać pewności siebie przed arcyważnym meczem derbowym w Chorzowie. To pojedynek z Ruchem, a także pucharowe starcie z Legią Warszawa są najważniejsze. W jakich nastrojach przystąpi do tego pierwszego starcia? Odpowiedź dzisiaj około godziny 20.
Górnik Zabrze – Widzew Łódź, wtorek, 3 grudnia, godz. 18.00, sędziuje Paweł Gil (Lublin)
Przypuszczalne składy
Górnik: Steinbors – Olkowski, Wełnicki, Szeweluchin, Małkowski – Nakoulma, Sobolewski, Mączyński, Madej – Przybylski – Zachara.
Widzew: Mielcarz – Bartkowski, Nowak, Lafrance, Kaczmarek – Aleksejs Višņakovs, Kasprzak, Batrović, Melunović, Rybicki – Eduards Višņakovs.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Kamil Dołęga/Roosevelta81.pl
