W meczu inaugurującym wiosenna rundę na boiskach III ligi Górnik II Zabrze zremisował z Rekordem Bielsko-Biała 2:2. Bramki dla zabrzan zdobyli Kamil Surowiec oraz Ishmael Baidoo, dla gości trafił Szymon Szymański oraz Marcin Kozina.
W wyjściowym składzie „dwójki” pojawiło się kilku bardziej doświadczonych zawodników. W pierwszej jedenastce wybiegli na boisko Łukasz Wolsztyński, Szymon Matuszek, Maciej Ambrosiewicz oraz Kamil Zapolnik. Od początku mogliśmy również oglądać pozyskanych zimą, Ishmaela Baidoo oraz Adama Arnarsona.
Pierwsza połowa przebiegała zdecydowanie pod dyktando mocnego personalnie Górnika. Gospodarze praktycznie nie dopuszczali piłkarzy Rekordu pod własne pole karne, a kiedy goście zdołali oddać strzał w kierunku bramki (36. min) świetnie spisał się Bielica. Wtedy jednak dwoma bramkami prowadzili zabrzanie. Prowadzenie „Trójkolorowym” dał Mateusz Surowiec, który najprzytomniej zachował się w szesnastce rywali po rzucie rożnym pakując piłkę do bramki z kilku metrów. Po dziesięciu kolejnych minutach rezultat poprawił Baidoo. Ghanijczyk oddał silny i zarazem precyzyjny strzał i futbolówka jeszcze odbijając się od słupka po raz drugi wylądowała w siatce Kucharskiego.
Po zmianie stron początek należał również do Górnika, raz po raz kotłowało się w okolicach szesnastki rywali. Brakowało postawienia „kropki nad i”. Goście nie zamierzali ograniczać się do obrony. Jedna z takich sytuacji zakończyła się strzałem z kilku metrów w kierunku naszej bramki, ale znakomicie spisał się Bielica odbijając piłkę po efektownej paradzie. Groźne też były rzuty rożne w wykonaniu bielszczan. W końcu goście doczekali się swojej szansy. Arnarson popchnął w polu karnym jednego z piłkarzy Rekordu i arbiter wskazał na wapno. Skutecznym egzekutorem okazał się Szymański. Zabrzanie szybko mogli odpowiedzieć, kiedy z lewej strony wpadł w pole karne Ambrosiewicz i posłał piłkę wzdłuż bramki, Zapolnik nie zdołał zamknąć akcji. Z upływem czasu Rekordziści coraz bardziej zdecydowanie próbowali nacierać na bramkę Bielicy, natomiast Górnicy ograniczali się do przeszkadzania z rzadka próbując się odgryzać. Najbliżej wyrównania goście byli po rzucie rożnym. Sytuację uratował Wolsztyński wybijając piłkę głową z linii, trafiając jeszcze w poprzeczkę. Pomimo ataków rywali wydawało się, że „Trójkolorowi” dowiozą wygraną do końca. Niestety ostatnia akcja meczu przyniosła wyrównującego gola. Do stałego fragmentu gry pobiegł w nasze pole karne nawet bramkarz gości. Po dośrodkowaniu w szesnastkę piłkę do bramki Bielicy zdołał skierować wprowadzony w drugiej połowie Kozina.
Zabrzanie po tym remisie mają na swoim koncie 26. punktów. W następnej kolejce zagrają we Wrocławiu ze Ślęzą.
Górnik II Zabrze – Rekord Bielsko-Biała 2:2 (2:0)
1:0 – Surowiec, 20′
2:0 – Baidoo, 30′
2:1 – Szymański, 65′ (k)
2:2 – Kozina, 90+4′
Górnik II: Bielica – Arnarson (Nowakowski), Michalski, Surowiec, Jaksik, Matuszek, Baidoo (71′ Zaradny), Ambrosiewicz, Kubica (74′ Kiklaisz), Wolsztyński, Zapolnik (90+3′ Kulanek)
Rezerwowi: Bieniek – Kiklaisz, Fic, Gałązkiewicz, Kulanek, Nowakowski, Zaradny
Trener: Piotr Gierczak
Rekord: Kucharski – Madzia (80′ Kozina), Rucki (88′ Żołna), Wróbel, Waliczek, Gleń (46′ Sobik), Czernek, Szymański, Gaudyn, Brzóska, Kareta
Rezerwowi: Żerdka – Płowucha, Sobik, Żołna, Caputa, Czaicki, Kozina
Trener: Piotr Jaroszek
Żółte kartki: Kubica, Matuszek, Michalski – Waliczek, Madzia, Szymański, Gaudyn, Sobik
Sędzia: Szymon Grabara
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl