Tomasz Zahorski, napastnik Górnika, żałował po meczu z Jagiellonią straty punktów, ale docenił kibiców za głośny doping do samego końca spotkania, pomimo niekorzystnego rezultatu.
– Przespaliśmy pierwszą połowę i powinniśmy lepiej wejść w mecz. Rywal wykorzystał nasze słabsze momenty i ciężko było odrobić stracone bramki. Szkoda, że nie udało się zbliżyć w tabeli do Legii Warszawa. – przyznał po meczu „Jagą” Zahorski. Były gracz białostoczan pochwalił kibiców zabrzańskiego klubu, którzy stanęli na wysokości zadania: – Bardzo potrzebowaliśmy dopingu w trudnych momentach spotkania. Nawet przy stanie 0:2 fani nas mobilizowali, a to nas uskrzydla i dodaje werwy. Dziękujemy kibicom za wsparcie do samego końca. Niewiele nam zabrakło by zremisować.
źródło: Roosevelta81.pl
foto: Kamil Dołęga/Roosevelta81.pl