– Strzelanie goli zostawiliśmy sobie na kolejne spotkania – powiedział Roosevelta81.pl Aleksander Kwiek. Kibice Górnika liczą, że już w niedzielę zabrzanie będą mieli lepiej nastawione celowniki niż w meczu z Piastem.
Poniedziałkowe derby to ju historia. Trener Nawałka na konferencji po tamtym spotkaniu podkreślał, że trzeba skoncentrować się na przyszłości: – Od godziny 9 we wtorek zaczynamy myśleć tylko o Jagiellonii. Ewentualne zwycięstwo z podopiecznymi, dobrze znanego w Zabrzu, Tomasza Hajty, pozwoli awansować ekipie z Roosevelta 81 przynajmniej na drugie miejsce w tabeli, gdyż w piątek Lech niespodziewanie uległ w Poznaniu Polonii Warszawa 0:1. W meczu z Piastem zawodnicy Górnika razili nieskutecznością, sam Tomasz Zahorski mógł „ustrzelić” hattricka. Zapytany o słabą skuteczność przez Roosevelta81.pl Aleksander Kwiek odpowiedział: – Ciągle nad nią pracujemy. Forma strzelecka przyjdzie z czasem. Zdobywanie bramek zostawiliśmy sobie na kolejne spotkania – uśmiechał się pomocnik Górnika, który w przeszłości występował w „Jadze”.
Białostoczanie nadspodziewanie łatwo ulegli w Bielsku-Białej broniącemu się przed spadkiem Podbeskidziu aż 0:4, a następnie przegrali w krajowym pucharze z Wisłą Kraków 0:2. Wcale to nie oznacza, że będą łatwym przeciwnikiem. – Każdy mecz to inna historia. Jagiellonia po takim „laniu” będzie podrażniona i tym bardziej wyjdzie zmobilizowana do starcia z nami – przestrzega kapitan Górnika, Adam Danch.
Przypomnijmy, że w Białymstoku padł remis 1:1, choć Górnik był bliższy wygranej, mimo gry w osłabieniu po czerwonej kartce dla Krzysztofa Mączyńskiego. Przed rewanżem w Zabrzu pewny siebie jest Jakub Słowik, bramkarz „Jagi” – Rundę rozpoczęliśmy nieudanie, jednak pozytywnie zapatrujemy się na przyszłe mecze. Spotkanie z Górnikiem z pewnością nie będzie łatwe, ale uważam, że jesteśmy w stanie wywieźć punkty z Zabrza – zapowiedział golkiper w rozmowie z oficjalną stroną internetową Jagiellonii.
W niedzielnym pojedynku w ekipie gości nie będzie mógł zagrać były kapitan „Trójkolorowych” Michał Pazdan, który musi pauzować za kartki – Mecz z Podbeskidziem był dla mnie katastrofalny w skutkach. „Dostaliśmy” 0:4 po słabej grze, a ja oprócz słabego meczu ukarany zostałem żółtą kartką, wykluczającą mnie z niedzielnego pojedynku w Zabrzu. Szkoda, bo każdy zawodnik chciałby zagrać na stadionie, gdzie spędził wiele lat.
Prawdopodobny skład Górnika:
Łukasz Skorupski – Michał Bemben, Adam Danch, Ołeksandr Szeweluchin, Seweryn Gancarczyk – Paweł Olkowski, Mariusz Przybylski, Krzysztof Mączyński, Aleksander Kwiek, Tomasz Zahorski – Wojciech Łuczak.
źródło: Roosevelta81.pl/Jagiellonia.pl
