Noty i cenzurki po meczu z Wisłą Kraków: Dwa oblicza

Kibic  -  10 grudnia 2019 18:45
0
4290

Górnik wygrał z Wisłą Kraków 4:2. Oczywiście, przełamanie i trzy punkty cieszą, lecz prawdziwy sprawdzian dopiero przed Trójkolorowymi. W piątkowym meczu oglądaliśmy dwa rożne oblicza zabrzan – bezbarwne z pierwszej połowy i waleczne z drugiej, które chcielibyśmy widzieć zawsze. Teraz czas, aby potwierdzić dobrą dyspozycję i przyzwoicie zakończyć jesienną część sezonu, to znaczy wygrać z Rakowem i Jagiellonią.

  • Martin Chudy – 5 – Podczas meczu z Wisłą futbolówka dwukrotnie wpadała do siatki Martina. Przy pierwszym golu, zdobytym już w trzeciej minucie spotkania słowacki golkiper mógł inaczej postąpić, lecz ciężko stwierdzić, co byłoby lepszym rozwiązaniem. Druga bramka nie obciąża konta 30-letniego bramkarza, gdyż ten nie miał żadnych szans na obronę strzału oddanego przez Chucę.
  • Erik Janża – 7 – Kolejny dobry mecz Janży. Erik grał to, co potrafi najlepiej. Ponadto, dośrodkowanie do Wolsztyna przyniosło bramkę na 1:1.
  • Paweł Bochniewicz – 5 – Przy drugiej straconej bramce linia defensywna zaspała, co spowodowało, że ponownie musieliśmy gonić wynik. Jednakże, warto zaznaczyć, że w kilku sytuacjach nasi obrońcy zachowali się bardzo dobrze.
  • Przemysław Wiśniewski – 5 – Sytuacja podobna, jak u Bochena. Kilka niedociągnięć się pojawiło, ale ogólnie na plus.
  • Boris Sekulić – 6 – Przy pierwszym trafieniu dla Wisły Boris mógł zachować się lepiej. Jednakże, w dalszej fazie meczu odkupił swoje winy. Czy to kilka razy przerwał groźną akcję, czy przyczynił się do bramki na 4:2.
  • Mateusz Matras – 5 – Zdecydowanie nie był to najlepszy mecz w wykonaniu Mateusza. 28-letni zawodnik przyzwyczaił nas do dużo lepszych występów, tymczasem od kilku spotkań widać wyraźny regres w jego grze. Wierzymy jednak, że niebawem pochodzący z Ornontowic zawodnik odbuduje swoją formę i znów stanie się mocnym punktem w zespole Marcina Brosza.
  • Jesus Jimenez – 7 – Zwycięstwo Górnika, to w dużym stopniu zasługa Jesusa, który mimo początkowej, słabszej dyspozycji, z minuty na minutę spisywał się coraz lepiej, finalnie zamykając usta wszystkim krytykom. Wierzymy, że na dwóch trafieniach z ostatniego spotkania Jesus nie poprzestanie i w następnych kolejkach wyczaruje kolejne bramki, a wraz z nimi cenne punkty.
  • Daniel Ściślak – 4 – Daniel ma za sobą lepsze i gorsze spotkania, forma młodego piłkarza wciąż wydaje się nierówna. Mecz z Wisłą nie należał do najlepszych w wykonaniu 19-letniego pomocnika, który na początku drugiej połowy został zastąpiony na murawie przez doświadczonego Filipa Bainovica. 
  • David Kopacz – 6 – David rozegrał przyzwoite zawody. Zaliczył kilka dobrych rajdów i umiejętnie zastawił piłkę, prowokując rzut karny.
  • Kamil Zapolnik – 4 – Po Kamilu spodziewaliśmy się czegoś więcej. To nie był najlepszy mecz w wykonaniu Zapola. Mamy nadzieję, że już w następnej kolejce będzie miał okazję się zrehabilitować.
  • Igor Angulo – 7 – Kiedy Igor podchodził do wykonywania rzutu karnego trybuny na moment zamarły, po chwili rozległa się jednak ogromna radość. Igor zdobył siódmego gola w sezonie 2019/2020 i zaliczył asystę przy pierwszej bramce zdobytej przez Jesusa Jimeneza, dając włodarzom klubu znak, że czym prędzej powinni przedłużyć z bramkostrzelnym napastnikiem kontrakt, który wygasa 30 czerwca 2020 roku.

Zmiennicy:

  • Filip Bainović (od 46 minuty za Daniela Ściślaka) – 6 – Zmiany w zespole Górnika zdecydowanie na plus. W drugiej połowie oglądaliśmy inny zespół i każdy nowy gracz na boisku miał w tym także swój udział.
  • Łukasz Wolsztyński (od 54 minuty za Kamila Zapolnika) – 7 – po wejściu na boisko potrzebował zaledwie dwóch minut, aby doprowadzić do wyrównania. Dał drużynie impuls do walki i zdobywania kolejnych goli, wnosząc do gry zupełnie inną jakość.
  • Szymon Matuszek (od 77 minuty za Mateusza Matrasa) – N/S – grał za krótko

Kogut meczu: Łukasz Wolsztyński – po piątkowym spotkaniu było kilku kandydatów. Czy to Jimenez czy Angulo, którzy również zostali wybrani do jedenastki kolejki. Jednakże, stwierdziliśmy, że dżokerem w spotkaniu z Wisłą Kraków był Wolsztyn. Jego wejście było kluczowe. To on strzelił wyrównującą bramkę i dał sygnał, impuls do walki i zaangażowania.

Skala not:

1 – kompromitująco
2 – fatalnie
3 – bardzo słabo
4 – słabo
5 – przeciętnie
6 – dobrze
7 – bardzo dobrze
8 – świetnie
9 – rewelacyjnie
10 – fenomenalnie (klasa światowa)

Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments