– Zgrupowanie wykorzystaliśmy bardzo dobrze, ciężko pracowaliśmy, a ostatni sparing pokazał, że Górnik jest w formie – mówi Roosevelta81.pl Marcin Wodecki, który zimą wrócił z wypożyczenia do Podbeskidzia Bielsko-Biała, ale stuprocentowej pewności, że wiosnę spędzi w naszej drużynie nie ma.
Popularny „Pszczółka” po raz kolejny do rundy przygotowywał się z Górnikiem. Ostatnio jednak przed startem rozgrywek dowiadywał się, że zostanie wypożyczony. Teraz jednak chyba będzie inaczej, choć o tym przekonamy się dopiero w tym tygodniu. – Nie wiem czy zostanę w Górniku, ale bardzo bym tego chciał i chcę grać – podkreśla Wodecki w rozmowie z Roosevelta81.pl. – Wszystko zależy od tego, czy dostanę szansę pokazania się. Na dzień dzisiejszy jestem w Górniku, a co będzie dalej? Na pewno wkrótce wszystko się wyjaśni, choć uważam, że zostanę w Górniku.
Na tydzień przed wznowieniem rozgrywek ekstraklasy Wodecki jest pełen optymizmu nie tylko odnośnie swojej dyspozycji, ale także kolegów z drużyn. – Najważniejsze, że moim zdrowiem wszystko jest w porządku i oby tak dalej. – Zgrupowanie wykorzystaliśmy bardzo dobrze, ciężko pracowaliśmy, a ostatni sparing pokazał, że Górnik jest w formie. Mamy nadzieję, że potwierdzimy to już w pierwszym wiosennym meczu. Każdy wie o co walczymy i trzeba udowodnić nasze ambicje na murawie.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Kamil Dołęga/Roosevelta81.pl