Wczoraj testy medyczne w Górniku przechodził Ovidiu Herea, ale wiele wskazuje na to, że do Zabrza przyleci jeszcze dwóch zagranicznych piłkarzy.
Sztab Górnika najpierw chce zobaczyć Rumuna w treningu, by ocenić w jakiej jest dyspozycji, a nie podpisywać kontraktu na podstawie CV, skądinąd całkiem przyzwoitego. Piłkarz ostatnio jednak nie grał, a klub nie może sobie pozwolić na sprowadzenie zawodnika, który nie jest przygotowany do gry „od zaraz”. Może więc zdarzyć się tak, że mimo dobrych wyników badań Herea w Zabrzu nie zostanie.
Na tym poszukiwania jednak się nie kończą, z informacji „Sportu” wynika bowiem, że jeszcze dwóch piłkarzy zagranicznych może w najbliższych dniach przylecieć na Śląsk. Mowa o napastniku i ofensywnym pomocniku. Po meczu z Podbeskidziem w lidze nastąpi 2-tygodniowa przerwa w rozgrywkach, którą ewentualnie można będzie wykorzystać na sprawdzenie tych piłkarzy. Inna rzecz, że lista piłkarzy zgłoszonych do rozgrywek nie jest „z gumy”. Gdyby więc klub chciał zgłosić jeszcze 1-2 piłkarzy do rozgrywek, to tylu samo musiałby z tej listy wykreślić. Bez możliwości powrotu, o ile oczywiście nie wydarzy się jakiś przypadek losowy.
Źródło: Sport
Foto: Roosevelta81.pl