Górnik – Zawisza 2:1. Jeż zapewnił grupę mistrzowską!

Luq  -  29 kwietnia 2015 22:32
0
1093

Jez_Pogon_1314

Górnik Zabrze pokonał Zawiszę Bydgoszcz 2:1. Dublet strzelił Robert Jeż, dla gości trafił Barisić. Zabrzanie dzięki wygranej zapewnili sobie udział w grupie mistrzowskiej!

Zabrzanie spotkanie z Zawiszą rozpoczęli z trzema zmianami w porównaniu do przegranego spotkania z Pogonią. Do składu wrócili Sobolewski, Gergel i Szeweluchin. Górnik, aby zapewnić sobie grę w grupie mistrzowskiej, bez patrzenia na innych potrzebował kompletu punktów. „Trójkolorowi” w spotkaniu z bydgoszczanami zanotowali wymarzony początek. Jeż znakomicie wykończył dośrodkowanie Madeja. Już po kilku minutach wynik mógł być okazalszy. Najpierw Grendel znalazł się w znakomitej sytuacji, ale posłał piłkę obok słupka, a następnie Madej po dograniu Skrypczaka strzelił w sam środek bramki, gdzie stał Sandomierski. Górnik niesiony znakomitym dopingiem chciał wykorzystać bezradność gości i zapewnić sobie jeszcze w pierwszej połowie bezpieczną zaliczkę. W 26′ bliski wykorzystania dośrodkowania Jeża z rzutu wolnego był Danch, ale kapitan zabrzan uderzył tuż obok słupka. Dominacja zabrzan trwała do 30 minuty spotkania, bo wtedy najlepszą okazję do wyrównania miał Barisić na szczęście został w porę powstrzymany przez Dancha. Przed przerwa mogliśmy oglądać jeszcze koronkową akcję naszego „tria” ze Słowacji, którą zapoczątkował odbiór „Sobola”. Po rozpoczęciu akcji przez Sobolewskiego piłka krążyła jak po sznurku między Słowakami niestety Jeż uderzył bardzo niecelnie. W pierwszej połowie Górnicy oddali tylko trzy celne strzały, które należały do Jeża, Madeja i Magiery. Pewnie spisywała się też nasza defensywa, a Steinbors łapał wszystkie górne piłki.

Na drugą połowę zabrzanie wyszli rozkojarzeni i po kilku minutach Zawisza doprowadził do wyrównania. Przyjezdni świetnie rozegrali stały fragment gry po którym piłka trafiła do Barisića, a ten niepilnowany umieścił „futbolówkę” w bramce. Po zmianie stron goście prezentowali się już lepiej, próbując stwarzać sobie groźne sytuacje. Górnicy mieli swoje trzy bardzo dobre okazje do objęcia prowadzenia. W 58′ atomowy strzał oddał Sobolewski, a piłka minimalnie minęła bramkę gości. Chwilę później za lekko strzelił Gergel i piłkę bez problemu złapał bramkarz gości. Ostatnia akcja należała do Skrzypczaka, ale jego strzał zdołał zablokować wślizgiem Nawotczyński. Co nie udało się gospodarzom mogli uczynić goście, a konkretniej Alvarinho, jednak z najbliższej odległości niecelnie główkował. W Zabrzu obie drużyny zdawały sobie sprawę z wagi spotkania, a kibice oglądali otwartą piłkę. Na kwadrans przed końcem spotkania kąśliwym uderzeniem popisał Sobolewski, jednak z tym strzałem poradził sobie Sandomierski. W 84′ Jeż zapewnił awans Górnika do grupy mistrzowskiej. Grendel rozprowadził akcję do Magiery ten posłał świetne podanie do Jeża, który pewnym strzałem pokonał golkipera przyjezdnych. Trzy minut później mogło być już po meczu Magiera znalazł się w znakomitej sytuacji, ale fatalnie chybił. Górnik Zabrze zapewnił sobie grę w grupie mistrzowskiej. Zabrzanie zakończyli sezon zasadniczy na 6. miejscu, a po przerwie udajemy się do Krakowa na mecz z Wisłą.

Górnik Zabrze – Zawisza Bydgoszcz 2:1 (1:0)
1:0 – Jeż, 1′
1:1 – Barisić, 51′
2:1 – Jeż, 84′

Górnik:  Steinbors – Danch, Szeweluchin, Magiera – Gergel, Sobolewski (80′ Gancarczyk), Grendel, Kurzawa – Jeż (88′ Iwan), Madej – Skrzypczak (89′ Nowak).
Trener: Józef Dankowski

Zawisza: Sandomierski – Wójcicki (68′ Pulhac) , Micael, Nawotczyński, Ziajka – Kamiński (81′ Pawłowski), Majewskij, Predescu (46′ Drygas), Alvarinho – Mica – Barisić
Trener: Mariusz Rumak

Żółte kartki: Magiera – Mica
Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków).
Widzów: 3000

Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments